Parafia DT

Parafia pw. NMP Szkaplerznej w Dąbrowie Tarnowskiej

Informacje o obrazie Matki Bożej z Dzieciątkiem ze starego kościoła.

Od pewnego czasu trwają prace konserwatorskie oraz badania z zakresu historii sztuki, które realizuje dr hab. Paweł Pencakowski profesor krakowskiej ASP. Badania te są obecnie na etapie wstępnym, można jednak sformułować pewne wnioski i hipotezy, związane z tym interesującym zabytkiem. Oto one w największym skrócie:

Obraz malowany na podłożu drewnianym jest fragmentem znacznie większej, niezachowanej kompozycji, przedstawiającej (początkowo) stojącą Matkę Bożą z Jezusem na lewej ręce. Towarzyszyły Jej przedstawienia dwóch świętych lub raczej dwa anioły, trzymające nad głową Maryi koronę. Zapewne w lecie roku 1796 obraz został pomniejszony: obcięto go ze wszystkich stron. To co pozostało przemalowano, przy czym zmieniona została kolorystyka, a zakryciu uległo dobrze zachowane, subtelne renesansowe malowidło wysokiej klasy.

Nową wersję wykonał jakiś pozbawiony uzdolnień rzemieślnik, działający u schyłku XVIII stulecia. Kolejne prace restauracyjne były realizowane w r. 1877, a następne w wieku XX.

Zmianę przyniosła obecna konserwacja: odkryte zostało malowidło pierwotne, renesansowe, będące częścią wybitnego dzieła krakowskiej sztuki cechowej. Pierwotny obraz, stanowiący być może środkową część malowanego tryptyku, powstał ok roku 1500. Czyli jest starszy o prawie trzysta lat niż sądzono dotychczas. Był on pracą poważnego warsztatu cechowego w Krakowie, który dysponował sporą gamą pigmentów, złota i srebra płatkowego, jak też odpowiednimi narzędziami. Obraz malował dobrze wykształcony krakowski mistrz, doświadczony w budowie formy i kolorytu. Styl malowidła wywodzi się z późnogotyckiego malarstwa krakowskiego. Poczynione podczas renowacji odkrycie można śmiało uznać za sensacyjne.

Kompozycja obrazu, jego kolorystyka oraz symbolika składają się na znakomitą pod względem artystycznym całość i wyraźną „podbudowę” teologiczną. Badania nad obrazem będą kontynuowane.

Jeśli chodzi o korony dla obrazu, to będą one wykonane ze złota przekazanego przez ofiarodawców, przetopionego w całości z którego zostanie wyselekcjonowana część potrzebna do wykonania koron w złocie o próbie 750. Pozostała część złota, jeśli zostanie, będzie przeznaczona na pokrycie robocizny. Przypuszczalny termin wykonania i nałożenia koron to luty przyszłego roku.